Pretend
you’re happy, pretend we’re fine
I
guess that’s easier after all this time
Talk
about someone else and look in my eye
I
know you still hold on to us inside
But
we watched that butterfly fly
I’d
give anything just to be with you again but it’s not the right time
And
I’d give anything just to feel you on my skin
But
it’s not the right time and it’ll never be the right time, will
it?
And
it might never be the right time and that’s the hardest part of it
(And
it might never be the right time, that’s the hardest part of it)
I
keep you in my mind even though you’ve gone
Holding
on to nothing’s easier than letting go
Stuck
in the memory of what has been
Just
please don’t love another like you loved me
‘Cause
time doesn’t heal, it just leaves me asking why
I’d
give anything just to be with you again but it’s not the right time
And
I’d give anything just to feel you on my skin
But
it’s not the right time and it’ll never be the right time, will
it?
And
it might never be the right time and that’s the hardest part of it
(And
it might never be the right time, that’s the hardest part of it)
And
I don’t know why I feel this way
If
I could I’d change, believe me
I
know that you feel the same, is it too late for saving?
Oh
here I go again
I’d
give anything just to be with you again but it’s not the right time
And
I’d give anything just to feel you on my skin
But
it’s not the right time and it’ll never be the right time, will
it?
And
it might never be the right time and that’s the hardest part of it
(And
it might never be the right time, that’s the hardest part of it)
Skończyłam
śpiewać, a chłopcy zaczęli bić mi brawo.
-Zapomniałaś
wiele, a jednak talent został-podsumował Liam
-A
może napisalibyśmy coś na naszą nową płytę razem?-zaproponował
Harry
-Tak
to swietny pomysł!-krzyknął Lou i pognała po coś na górę. Po
chwili okazało się, że był na górze po kartki i długopisy.
Każdemu rozdał i zasiedliśmy w ciszy.
-Too
o czym będzie ta piosenka?-przerwał ciszę Zayn
-Cicho
Idioto skupiamy się-warknął Lou
-Nie
jestem Idiotą Debilu-krzyknął Malik i rzucił się na niego.
Zaczęli się tarzać po dywanie wykrzykując w swoją stronę różne
wyzwiska. Jednak Lou przebił wszystko mówiąc, ze włosy Zayn'a
wcale nie są tak fajne jak myśli. Mulat usiadł obrażony na fotelu
i Tommo dumnie rozsiadł sie na fotelu. Całej tej scenie towarzyszył
głośny śmiech naszej czwórki.
-No
i tak się z nimi pracuje-westchnął Niall
-I
won't act my age, no I won't act my age
No,
I'll still feel the same around you
Hey!-zaśpiewał wesoło Harry
Hey!-zaśpiewał wesoło Harry
-Skąd
to znasz?-zapytał zaciekawiony Niall
-Właśnie
to wymyśliłem-odparł Harold wzruszając ramionami
-To
jest dobre-dodał Liam i zabraliśmy sie wspólnie za tworzenie
piosenki
Przez
cały ten czas pokój wypełniały nasze śmiechy, wesołe
krzyki i dźwięki gitary. Myślę, ze właśnie tego
wszyscy potrzebowaliśmy. Potrzebowaliśmy w tym momencie wyluzować
i odetchnąć. Nagle każdego z nas nabrało
niesamowitego pędu i zgubiliśmy się. Każdy z nas czasem
gubi się w rzeczywistości jaka go otacza. Choćbyśmy nie wiem jak
sie starali czasem i tak wpadniemy w zamieć wspomnień, obaw o
przyszłość i problemów z teraźniejszości. Wirują one w okół
nas jak płatki śniegu w zimowy dzień. Czasem powodują gniew,
innym razem rozpacz, lecz zawsze wnoszą nowy pogląd na nasze życie.
Mimo bólu jaki przynoszą to pomagają. Może jeszcze tego nie
wiesz, ale ja wiem.
Zawsze.
Musisz
po prostu wziąć się w garść i przeć na przód. Bo nikt nie
pomoze ci tak, jak ty sam możesz to zrobić. Musisz nauczyć się
być swoim najlepszym przyjacielem bez względu na to czy masz ich
pełno dookoła siebie czy nie.
Nie
wszyscy mają to szczęście które mnie spotkało;
czyli posiadanie najlepszych przyjaciół na świecie.
Czasem są strasznie irytujący, dziecinni i marudni, ale wiem, ze
mogę na nich liczyć. Są moją prawdziwą rodziną.
Moje
przemyślenia przerwał dźwięk dzwonka do drzwi. Wszyscy
oderwaliśmy się od rozmowy i spojrzeliśmy po sobie. Nikt z nas nie
spodziewał się o tej porze gościa. W końcu Harry ruszył swe
zacne cztery litery i poszedł otworzyć. Po otwarciu przez
niego drzwi usłyszeliśmy głośny i wyraźnie zdenerwowany głos
chłopaka
-Co
ty tu do cholery robisz?!-od razu podnieśliśmy się i
biegiem ruszyliśmy do drzwi w których progu dostrzegliśmy...
*****************************************************************************************
Tak
wiem to baaardzo krótkie, ale tylko tak mnie natchnęło... ;/
Piosenka która śpiewa Cass to The Hardest Part-Nina Nesbitt
Komentujcie
proszę!!!!
Kocham
Was i Buziaki Lexy :**
Fajna część, na prawdę ;) Czekam na next ;)
OdpowiedzUsuńA jak bedziesz miała chwilkę, to zajrzysz do mnie?
http://1directionaisa.blogspot.com/
pozdrawiam :*
Jeszcze zapomniałam dodać, że ja też jestem w województwa łódzkiego :)
Usuńo a skad dokładnie jesteś? :P wpadnę do ciebie jak znajdę chwilę czasu :)
UsuńZ Aleksandrowa Łódzkiego, ale wyjechałam na przerwę świąteczną i wracam do domu 7 stycznia ;)
UsuńLexy!!!!!!!!!!!!!!!!! Matko znowu to samo! !! Nie kończ w takich momentach!! Z drugiej strony coś czuje, że to tata Cass. I Act my age sie pojawiło :** <33 Wybrałaś super piosenke. Lou i Zayn hahaha. Czekam na nexta i pisz mi go tam szybciutkoo. Valery :**
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń