I need you here with me now

I need you here with me now
Blog o Niallu Horanie :*

04 sierpnia 2012

Rozdział 39



Ubrałam się i lekko pomalowałam, wyszłam z pokoju. Okazało się że wszyscy czekają na dole. Schodziłam po schodach nie za szybka żeby nie zaliczyć gleby bo za często nie chodzę w takich butach. Gdy chłopcy mnie zobaczyli otwarli szeroko oczy z niedowierzania, a Niall stał z otwartą buzią.
-Chyba przesadziłam pójdę się przebrać-powiedziała szybko bo nikt się nie odzywał. Już się obróciłam ale ktoś złapał mnie za rękę
-Wyglądasz pięknie nie przebieraj się-okazało się że ta osoba to mój blondynek
-Tak to prawda wyglądasz ładnie-dodał Hazza, a reszta potwierdził kiwając głowami
-No to chodźmy!-wykrzyknął Zayn

Miejscem w który mieli wystąpić chłopcy był nie duży pub. Nie zbyt duża scena i ładny parkiet, pod ścianami wysokie stoliki i loże. Całkiem przyjemnie. Nasze gwiazdy poszły przygotować się do koncertu a ja z Greg'iem i rodzicami blondyna usiadłam. Atmosfera była niezręczna i żadne z nas nie wiedziało jak ma się zachować i co mówić. Ludzi zaczęło przybywać, coraz bliżej do występu.

*Perspektywa Niall'a *

-Czyli wszystko ustalone?-zapytałem dla pewności tych głupków, bo musi wyjść idealnie
-Tak Nialler wszystko rozumiemy i zrobimy jak powiedziałeś nie stresuj się tak-odpowiedział ze śmiechem Zayn
-Chłopcy na scenę!-zawołała Monica
Weszliśmy, przywitaliśmy się z fanami których było tu więcej niż się spodziewałem. Zacząłem szukać wzrokiem mojego słoneczka...o jest, siedzi z Gregiem, rodzice są z jakimiś znajomymi, super możemy zaczynać. Zaśpiewaliśmy kilka naszych piosenek, później parę coverów, aż nadszedł czas na wielki finał. Chłopcy wycofali się na tyły sceny „robić za chórek” a ja stanąłem na środku i zacząłem mówić do mikrofonu, cały czas patrząc na Kasandrę. Byłem cały zestresowany
-Bardzo się cieszę że mogę tu być i zobaczyć się z rodziną i przyjaciółmi. Ale te odwiedziny są wyjątkowe bo przyjechałem z bardzo ważną dla mnie osobą, którą okropnie zraniłem...Żałuję tego z całego serca i mam nadzieję że już do końca mi wybaczy bo strasznie mi na tej osobie zależy...Cassie ta piosenka jest dla ciebie...
Zacząłem śpiewać nadal patrząc jej w oczy

   Darin-Can't stop love (z tłumaczeniem )

*Perspektywa Kasandry *

Śpiewał to z takim uczuciem. Wszystkie słowa płynęły prosto z serca, i choć nie wiem jak bym chciała to nie udało mi się ukryć wzruszenia. Już po pierwszej zwrotce którą chyba śpiewał mi wcześniej z oczu popłynęły mi łzy...łzy szczęścia.
Cały czas patrzyliśmy sobie w oczy ignorując tłum który nie wiedział dla kogo śpiewa to blondyn. Nie przejmowałam się że zepsuję makijaż, teraz liczył się dla mnie tylko chłopak stojący pośrodku sceny z delikatnym uśmiechem. Greg położył mi rękę na ramieniu i uśmiechnął się promiennie. Wiedziałam że cieszy się z naszego szczęścia. Chłopcy wspominali że zawsze był z Niall'em blisko. Skończył śpiewać a na sali zrobiło się cicho. Niewiele myśląc wstałam i szybkim krokiem udała się w kierunku sceny. Łzy nadal spływały a ludzie patrzyli na mnie ze zdziwieniem, ale nie zwracałam na to uwagi. Gdy Nialler dostrzegł że jestem już prawie pod sceną wręczył Louisowi mikrofon i zbiegł po kilku schodkach, zrobił kilka kroków i już był przy mnie. Mocno wtuliłam się w jego klatkę piersiową, a on objął mnie przysuwając jeszcze bliżej siebie. Ludzie zaczęli klaskać i wiwatować. Odsunęłam się tak aby spojrzeć mu w oczy, ale ręce nadal miałam zaplecione wokół jego pasa. Uśmiechnął się najpiękniej jak tylko mogłam sobie wyobrazić, moja twarz tez promieniała. Otarł mi delikatnie mokre policzki a ja się zaśmiałam. W jego oczach widziałam te wspaniałe iskierki które oznaczały że jest szczęśliwy, a skoro on jest to i ja...
-Dziękujemy państwu za uwagę, mam nadzieję że jeszcze się spotkamy cześć-krzyknął Hazza do mikrofonu i reszta zeszła ze sceny. Zaczęli również nas ściskać i mówić że są szczęśliwi bo wszystko się ułożyło. Zayn szepnął mi na ucho
-Widzisz mała mówiłem że będzie dobrze-uśmiechnęłam się do niego ładnie i bezgłośnie wyszeptałam „dziękuję”, na co on skinął głową i poszedł do Lou. Stałam tak i czekałam aż moi przyjaciele skończą rozdawać autografy, gdy nagle poczułam czyjeś ręce oplatające moją talię
-Jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie-wyszeptał mi do ucha ten wspaniały głos...
-Chyba się mylisz kotku-odwróciłam się do niego twarzą i powiedziałam z uśmiechem-to ja jestem najszczęśliwsza
-Nie prawda
-Niall pamiętaj, obiecałeś mi że nie będziemy się kłócić-pogroziłam u palcem na co on zachichotał
-No już dobrze oboje jesteśmy tak samo szczęśliwi
-O tak-cmoknęłam go w usta
-Dobra gołąbeczki spadamy bo Harry i Zayn chyba za dużo wypili-podszedł do nas Daddy i wskazał na tych głupków którzy śmiali się i próbowali do nas dojść. Niestety bezskutecznie bo ciągle o coś się potykali. Monica zaczęła nas wyganiać więc zwinęliśmy się i wyszliśmy. Postanowiliśmy pójść na nogach żeby choć trochę wytrzeźwieli. Szłam za rękę z moim chłopakiem i co chwila szeptaliśmy sobie coś do ucha chichocząc, aż w pewnym momencie Zayn zatrzymał się i schował twarz w dłoniach
-Hej co się stało-podeszłam do niego i położyłem mu dłoń na ramieniu.
-No bo ty zabierasz nam naszego Niallera- poskarżył się zakładając ręce na piersi i tupiąc nogą jak małe dziecko
-To prawda-stanął obok niego Hazza i zrobił to samo. Wszyscy wpadli w śmiech, gdy się opanowałam zapytałam
-Dobrze więc co mam takiego zrobić żebyście mi wybaczyli?
-Hmmm...może buziaczek-zaproponował loczek z chytrym uśmiechem
-O nie ona całuje tylko mnie-zaprotestował Niall
-Dobra! To zanieś mnie do domu-Harry wskoczył blondynowi na barana i ruszyli
-To nie fair mnie też nogi bolą
-Chodź młoda- Zayn podszedł do mnie i obrócił się. Zrobiłam to co Haziątko i już byłam niesiona przez mulata
-Zawody kto będzie pierwszy co ty na to Niall?-zapytałam z cwaniackim uśmieszkiem
-Ok ale co ma przegrany, a co zwycięzca?
-O ja wiem-wyrwał się Boo Bear- para która przegra musi ubrać się jutro w to co wygrani im wybiorą i chodzić w tym cały dzień ok?
-Dobra będzie fajnie-wykrzyknął Hazza i ruszyliśmy. Zayn cały czas się zataczał i zostaliśmy w tyle
-No przegramy Zayn rusz się-
-Wcale nie jesteś tak lekka na jaką wyglądasz- przed nami usłyszałam głośne śmiechy blondyna i loczka
-Wygraliśmy!!!-zaczęli się drzeć na całą ulicę
-Nie wie jak ty ale ja już się boję-powiedziałam do mulata i zeskoczyłam mu z pleców.
-Ok dzieci idziemy spać, tylko cicho-krzyknął Daddy
-Dobrze tato-odpowiedzieliśmy chórkiem i ruszyliśmy do domu
Poszłam do pokoju wykąpałam się i przebrała w piżamkę. Niestety nie mogłam zasnąć bo była burza której się panicznie boję. Nawet włożyłam bluzę Niallera ale i to nie pomogło. Weszłam do pokoju mojego blondyna bez pukania. Już spał. Usiadła na łóżku Szturchnęłam go kilka razy w ramie aż się obudził
-Co jest?-zapytał zaspanym głosem
-Niall...
-Cassie co się stało?-poderwał się gwałtownie
-Nic tylko jest burza
-No widzę i co?
-No boję się , przygarniesz mnie?
-Pewnie, ale tylko jak dostanę buziaczka-wskoczyłam obok niego pod ciepłą kołderkę i dałam mu namiętnego buziaka, po czym ułożyłam się wygodnie w jego silnych ramionach, i czując się niesamowicie bezpiecznie zasnęłam...

***********************************************************************************
Nie wiem czy wam się spodoba no ale jest.
Wiem że tego nie przeczytasz ale Wszystkiego Najlepszego Moja Kochana Siostrzyczko Kiniu:***
Mam pomysł może dla mojej siostry która kończy dzisiaj 19 lat postaracie się pobić rekord komentarzy?:)(jak dotychczas rekord to 10). Była bym bardzo wdzięczna bo był by to tak jak by dla niej prezent urodzinowy :)
Dużo komentujcie. Możecie również pisać co byście chciały zobacyć w kolejnych rozdziałach.
Dziękuję za wszystkie miłe komentarze pod poprzednim rozdziałem i kocham was :)
Wasza Ola :)

7 komentarzy:

  1. świetny jak zwykle! :D kocham to opowiadanie.:D czekam na następny. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozdział jak zawszę zaskakujący
    Jak obiecałam dodam komentarz bo chce jeszcze pożyć,bo autorka jest zdolna do wszystkiego:D

    OdpowiedzUsuń
  3. DALEJ <3
    I `spełnienia marzeń` dla siostry . :>

    OdpowiedzUsuń
  4. Mówiłam , że rozdział mega ? Mówiłam ! Hahhaha , ps . cudo ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Jedno słowo, a opisuje cały rozdział; Awwww . < 33
    WSZYSTKIEGO NAJ . xx

    OdpowiedzUsuń
  6. chyba najlepszy twój rozdział xD a piosenka piękna <3 haha przez cb tera cały czas jej słucham xD

    OdpowiedzUsuń
  7. Podoba mi się . ; D
    Dodaję się do obserwantów i liczę na to samo u mnie .
    Zapraszam do mnie http://naturalnieee-malinowaa.blogspot.com/
    Jeszcze raz zapraszam i pozdrawiam . ; ))

    OdpowiedzUsuń