I need you here with me now

I need you here with me now
Blog o Niallu Horanie :*

02 lipca 2012

Rozdział 29


Stanęliśmy wszyscy przed drzwiami mojego pokoju a Lou zasłonił mi rękami oczy. Drzwi się otworzyły a oni  wprowadzili mnie do środka
-Louie już-powiedział mój tata, a jego ręce przeniosły się na moje ramiona. To co zobaczyłam zaparło mi dech w piersiach. W rogu niedaleko okna stał piękny czarny Fortepian .  Mojego szczęścia nie dało się po prostu opisać, był taki piękny.
-I jak podoba ci się?-zapytał w końcu Harry
-Bardzo...-wyszeptałam
-To dlaczego płaczesz?-zmartwił się Niall
-Bo to jest najpiękniejszy prezent jaki kiedykolwiek dostałam-przytuliłam się do taty i zapytałam
-Ale czemu mi to kupiliście?z jakiej okazji?
-Gadaliśmy tak z chłopakami że w wakacje nie będziesz mogła ćwiczyć bo Helen wyjeżdża i wpadliśmy na pomysł że to będzie świetny prezent na koniec szkoły.
-I mieliście rację jest świetny
-A tak właściwie to Niall wymyślił ten prezent-dodał mój tata, a chłopak się zarumienił
-To co zagrasz nam coś?
-Jasne-odpowiedziałam z uśmiechem i usiadłam przy instrumencie. Przejechałam lekko palcami po klawiszach, zamknęłam oczy i zaczęłam grać swoją ulubioną melodię. Mój tata tylko raz słyszał jak gram, nigdy go to szczególnie nie interesowało, więc byłam zdziwiona że kupił mi fortepian. Gdy skończyłam chłopcy mieli w oczach łzy
-Co się stało?-zapytałam
-To było piękne-powiedział blondynek i przytulił mnie. W jego ślad poszła reszta i po chwili robiliśmy grupowego miśka, który skończył się na podłodze. Od razu wszyscy zaczęliśmy się śmiać co nie było nowością w tym domu.
-Kasandra możemy chwilę pogadać?-zapytał mój tata gdy podnieśliśmy się z podłogi
-Pewnie-wyszliśmy do pokoju gościnnego i usiedliśmy na łóżku
-No i jak ci się mieszka z chłopakami?
-Jest świetnie, teraz już poznałam ich i wspaniale się dogadujemy
-To bardzo się cieszę. I chcę żebyś wiedziała że jesteśmy z mamą z ciebie bardzo dumni.
-Dzięki tato. I dziękuje ci że mi zaufałeś i pozwoliłeś zamieszkać z tymi głupkami.
-Nie ma za co, cieszę się, ze jesteś szczęśliwa, a teraz już do nich wracajmy bo rozniosą dom.
-Ok-gdy wyszliśmy chłopaki byli w salonie i wygłupiali się. Niall tak się śmiał że aż łzy leciły mu po policzkach.
-Chłopaki muszę wam coś powiedzieć siadajcie-posłusznie wykonali polecenie i usiedli-wiem że chcieliście jechać gdzieś na weekend, ale wypadł nam koncert w piątek, a w sobotę wywiad przepraszam ale nie dam rady tego odwołać
-Spoko Paul nie jesteśmy na ciebie źli-powiedział z miłym uśmiechem Zayn
-To dobrze. Następny weekend załatwię wam wolny to odpoczniecie gdzieś dobra?
-Dobra-odpowiedzieli chórkiem
-Ok to ja już lecę bo mam jeszcze parę spraw do załatwienia, wpadnę jutro wieczorem ok?
-Jasne, pa-powiedziałam ale chyba już nie usłyszał. Teraz zwróciłam się do chłopaków-bardzo wam dziękuję, świetny prezent, jesteście najlepsi.
-Wiemy wiemy a teraz w podzięce chcemy buziaka, chociaż małego-powiedział Zayn
-Wam nie mogę odmówić-podeszłam do każdego i cmoknęłam w policzek, gdy już miałam dawać takiego samego buziaka Niall'owi Lou wykrzyknął
-Stop!!
-No co ja też chcę-oburzył się blondynek
-Wiem, ale może z racji tego że to twoja dziewczyna da ci jakiegoś większego buziaka co?
-No nie obrażę się jeśli tak zrobi-zaśmiał się. Popatrzyłam na nich i pokręciłam głową, bo czasami aż szkoda słów.
-Chodź tutaj-Usiadłam mu na kolanach i dała buziaka w usta.
-Uuuuuuuuuuuu-zrobiła reszta śmiejąc się. Usiadłam obok i przytuliłam się do niego.
Obudziłam się i zobaczyłam że Niall niesie mnie na rękach po schodach
-Co ty robisz?Gdzie idziemy?
-Niosę cię do twojego pokoju bo zasnęłaś na kanapie-wyszeptał. Po chwili byliśmy w pokoju, chłopak położył mnie na łóżku i przykrył kołdrą.
-Ustawię ci budzik na jutro
-Jesteś kochany-powiedziałam wtulając się w ciepłą poduszkę
-Wiem-już chciał wychodzić ale zawołałam
-Nawet się nie przegnasz?-podszedł do mnie i pocałował delikatnie.
-Słodkich snów malutka...

*********************************************************************************
Jest kolejny:)
Przepraszam że tak długo nie dodawałam ale w weekend nieźle zabalowałam i jakoś tak wyszło:)
I jeszcze jedna sprawa w wakacje będę kontynuować pisanie, tylko czasami mogą wystąpić opóźnienia co do dodawania rozdziałów, więc jak by co się nie stresujcie.
KOMENTUJCIE!!!!                               Kocham was i dziękuję za poprzednie komentarze:)
Wasza Ola

3 komentarze:

  1. Świetne :) fajnie się czyta :)
    P.S zapraszam do mnie na Niall Forever :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Troche błędów ale da się zrozumieć

    OdpowiedzUsuń