I need you here with me now

I need you here with me now
Blog o Niallu Horanie :*

27 czerwca 2012

Rozdział 28


Wstałam wcześnie rano bo niestety musiałam iść do szkoły. Tak się cieszę, bo jeszcze tylko jutro i koniec tej męczarni. Ubrałam się w (To) i zeszłam do kuchni, gdzie czekał na mnie Niall??
-Hej a co tu tutaj tak wcześnie robisz?-zapytałam zdziwiona
-Czekam na ciebie-odpowiedział z przepięknym uśmiechem
-No to akurat widzę, ale po co wstawałeś mogłeś sobie jeszcze pospać
-Wiem ale chciałem dostać od ciebie buziaka zanim wyjdziesz-mówiąc to podszedł do mnie i objął w pasie. Zarzuciłam mu ręce na szyję i przybliżyłam swoją twarz
-A byłeś grzeczny?-zapytałam z łobuzerskim uśmieszkiem
-Oczywiście
-No dobrze-przybliżyłam się do niego, i nasze usta się spotkały. Pocałunek przeszedł z delikatnego w namiętny, chyba pierwszy raz tak się całowaliśmy. I nareszcie nam nikt nie przeszkodził. Oderwaliśmy się od siebie dysząc i patrząc głęboko w oczy
-Jesteś niesamowita-wyszeptał mój blondynek z uśmiechem
-Ty też
Zjadłam coś i miałam już wychodzić, gdy zobaczyłam że Niall również zakłada buty
-A ty dokąd idziesz?
-No jak to dokąd, odwiozę cię do szkoły
-Kotku nie musisz, wracaj do łóżka
-Ale ja bardzo chcę, i może dostanę jeszcze jednego buziaka-poruszył zabawnie brwiami wychodząc z domu. Podszedł do auta i otworzył mi drzwi. A ja podeszłam do niego i dałam solidnego buziaka, dopiero mogłam wsiadać. Widziałam że szczerzy się jak głupek, ale to przecież mój głupek. Jest dziwny, dużo je, czasami przesadza, ciągle mnie rozśmiesza ale i tak go....no właśnie co tak właściwie do niego czuję, czy go kocham?. To poważna sprawa takie uczucie. Chyba będę musiała się nad tym głębiej zastanowić, ale to nie teraz, teraz muszę się nim nacieszyć. Spojrzałam w jego stronę i poczochrała mu włosy. Wysiedliśmy pod moją szkołą i stanęliśmy przed autem
-Na pewno musisz iść?, może jedźmy gdzieś sami co?-zapytał obejmując mnie. I jak zawsze gdy to robił przeszedł mnie przyjemny dreszcz.
-Wiesz że bardzo bym chciała, ale nie mogę. Poza tym jeszcze dziś, jutro i koniec. Będziemy wtedy mieć duuużo czasu dla siebie-powiedziałam i cmoknęłam go w usta.
-Tym całusem mnie przekonałaś-znów się wyszczerzył.
Zauważyłam że dużo osób się na nas patrzy, co im się dziwić. Zawsze byłam raczej szarą myszką, nikt za bardzo nie wiedział kim jestem, a tu naglę całuję się z mega przystojnym i w dodatku sławnym chłopakiem. Zadzwonił dzwonek na lekcje.
-Słoneczko muszę już spadać, dzisiaj będę później bo mam po lekcjach fortepian.
-No dobrze, będę tęsknił malutka-uwielbiam jak tak do mnie mówi
-Ja też-powiedziałam,a on pocałował mnie delikatnie, a po chwili wypuścił ze swojego uścisku. Gdy szłam pomachałam mu jeszcze i weszłam do budynku.
W szkole jak to w szkole nudno, z Jess przegadałyśmy wszystkie lekcje, oczywiście gadałyśmy o chłopakach. Gdy wychodziłyśmy ze szkoły ja poszłam do Helen grać, a ona na trening karate. Po lekcji wyszłam, a przed budynkiem zobaczyłam czekającego na mnie Harry'ego
-Hej a co ty tu robisz?
-Przyjechałem po ciebie bo musimy pogadać
-Ok a o czym?-zapytałam już lekko przestraszona
-Wszystkiego dowiesz się po drodze, a teraz wskakuj-odpowiedział z miłym uśmiechem
-Ok to gdzie jedziemy?
-Na lody, a później usiądziemy w parku i pogadamy
-Ok-gdy kupiliśmy lody i usiedliśmy na ławce w parku zaczęłam bo jemu się do tego nie paliło
-No to o czym chciałeś ze mną pogadać?
-No....ten...no....o Niall'u i Jess...
-To słucham
-Zastanawia mnie, jak i resztę chłopaków co ty do niego tak naprawdę czujesz
-To jest ciężkie pytanie, bo ja sama tego do końca nie wiem-i wróciły moje przemyślenia z rana.
-Cassie bardzo cię lubię, i jesteś moją prawdziwą przyjaciółką, ale Niall to tak jakby mój brat i nie chcę żeby cierpiał
-Rozumiem cię Harry bo ja też tego nie chcę. Bardzo mi na nim zależy i chcę z nim być, ale sam wiesz że to nie jest łatwo uświadomić sobie co tak naprawdę się czuje
-Wiem-odpowiedział już z uśmiechem
-I mogę ci nawet obiecać że nigdy nie będę chciała aby cierpiał prze zemnie.
-Wierzę ci, Jemu też na tobie zależy nawet bardzo. Wiem że to trochę dziwne że to ja z tobą o tym gadam, ale reszta uznała ze najbardziej się nadaje nie wie czemu-oboje się zaśmialiśmy
-Bardzo się cieszę że jesteś z Niall'em, pasujecie do siebie
-Cieszę się że tak uważasz, no a o co chodzi z Jessicą?
-Bo wiesz my wczoraj gadaliśmy i to sporo, no i ona mi się podoba
-To chyba dobrze?
-Tak ale ja nie wiem co ona o mnie myśli i nie wiem czy mam u niej jakiekolwiek szanse
-Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz
-Dzięki, jesteś najlepszą przyjaciółką na świecie
-Wiem o tym-w tej chwili Hazza dostał SMS-a i powiedziała
-Dobra możemy wracać
-Ok-gdy weszliśmy do domu wszyscy przywitali nas z bananami na mordkach, był nawet mój tata
-Mamy dla ciebie niespodziankę chodź-powiedział Zayn ciągnąc mnie na górę...

**********************************************************************************
Słoneczka wy moje jest 28:) Przepraszam że tak długo nie dodawałam ale miałam bardzo mało czasu. Mam nadzieję że wybaczycie?
Może postaracie się o 6 komentarzy:) było by mi bardzo miło
Mam do was jeszcze jedno pytanie czy przez wakacje będziecie czytać mojego bloga, czy robicie sobie przerwę na ten jak że piękny okres??
Wasza Ola

6 komentarzy:

  1. Kocham tego bloga i przez wakację będe go czytać i kiedy nowy rozdział

    OdpowiedzUsuń
  2. Nooo meeega ! <33
    Pisz szybko kolejny :D

    OdpowiedzUsuń
  3. kocham tego bloga przeczytałam wszystkie imaginy i kocham nialla dodawaj następne plissior ten extra i wsztstkie są super

    OdpowiedzUsuń
  4. jest mega !
    mogłabyś dalej pisać w wakacje , bo nie wytrzymam bez tego bloga :D

    OdpowiedzUsuń
  5. dawaj kolejny tak szybko jak się da ! :D

    OdpowiedzUsuń